W Norwegii tworzy się nowa „podklasa” społeczna - Norwegia - s2

WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

..

Nie wiedziałam że będzie jak było, a skąd Ty wiedziałeś? Zapisując się na kurs nie przesledzilam listy uczniów i nie przeanalizowalam stopnia przyswajalnosci ich wiedzy.

Asikhb napisał:
WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

..

Nie wiedziałam że będzie jak było, a skąd Ty wiedziałeś? Zapisując się na kurs nie przesledzilam listy uczniów i nie przeanalizowalam stopnia przyswajalnosci ich wiedzy.

Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

crow napisał:
Asikhb napisał:
WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

..

Nie wiedziałam że będzie jak było, a skąd Ty wiedziałeś? Zapisując się na kurs nie przesledzilam listy uczniów i nie przeanalizowalam stopnia przyswajalnosci ich wiedzy.

Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

Nie chodzi o to że Polacy należą do narodu wybranego i są niezwykle uzdolnieni, tylko o to, że azylanci nie płacą ze swojej kieszeni za kurs i nie zależy im na tym by język opanować w jak najkrótszym czasie.
Polacy natomiast płacą za swoją edukację, materiały do nauki jak i dojazdy do szkoły i w związku z tym chcieliby aby ta edukacja trwała jak najkrócej.

crow napisał:


Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

Ja też nie rozumiem. I nie wpadlabym na pomysł żeby sprawdzać pod tym względem grupę do której dołączam w szkole. Bylo pośród 23 uczniów trzech kolesi z Afryki z tegj serii o tematach zegarka. Ale zrozumiałam ich kłopot jak przyszło do np nazywania owoców z których min nie znali gruszki. Poza tym były tez 2 mlode dziewczęta również z Afryki ktore dawały radę. Poza tym 5 azylantow z Serbii -kompletnie nie odstajacy od reszty grupy. Nastepnej grupy też bym nie sprawdziła bo NIE DA RADY!

giovi2 napisał:
crow napisał:
Asikhb napisał:
WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

..

Nie wiedziałam że będzie jak było, a skąd Ty wiedziałeś? Zapisując się na kurs nie przesledzilam listy uczniów i nie przeanalizowalam stopnia przyswajalnosci ich wiedzy.

Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

Nie chodzi o to że Polacy należą do narodu wybranego i są niezwykle uzdolnieni, tylko o to, że azylanci nie płacą ze swojej kieszeni za kurs i nie zależy im na tym by język opanować w jak najkrótszym czasie.
Polacy natomiast płacą za swoją edukację, materiały do nauki, jak i dojazdy do szkoły i w związku z tym chcieliby aby ta edukacja trwała jak najkrócej.

To że ktoś nie płaci nie znaczy że mu nie zależy.

Asikhb napisał:
giovi2 napisał:
crow napisał:
Asikhb napisał:
WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

..

Nie wiedziałam że będzie jak było, a skąd Ty wiedziałeś? Zapisując się na kurs nie przesledzilam listy uczniów i nie przeanalizowalam stopnia przyswajalnosci ich wiedzy.

Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

Nie chodzi o to że Polacy należą do narodu wybranego i są niezwykle uzdolnieni, tylko o to, że azylanci nie płacą ze swojej kieszeni za kurs i nie zależy im na tym by język opanować w jak najkrótszym czasie.
Polacy natomiast płacą za swoją edukację, materiały do nauki, jak i dojazdy do szkoły i w związku z tym chcieliby aby ta edukacja trwała jak najkrócej.

To że ktoś nie płaci nie znaczy że mu nie zależy.

Nie no zapewne poszedł na kurs po to żeby wydać nadwyżkę kasy.

WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

Jest wiele kursów dla Polaków, tylko na tym portalu znalazło by się pewnie z 10 czy 20, gdzie są grupy polskie, lektor polski... Jeśli uczę się od podstaw, to taki kurs wybieram i tyle...



Janek nie każdy mieszka w oslo i ma możliwość wyboru/testu przed pójściem, dowiadujesz się po fakcie, tydzień dwa że to dziadostwo. No idziesz do szkoły na kurs za kasę, poziom taki a taki, piękne uśmiechy pań w sekretariacie i dupa, same sniade twarze.. perfidne wpuszczanie w miliny bo po tyg. okazuje się że to szkoda kasy, oddać nie chcą piniędzy bo już zapłacone. Takie " skurwysyństwo polskie"

Janek, nie żadne kursy dla Polaków, norweska szkoła, norweski nauczyciel... rozpędziłeś się zbyt w projekcji, klasyk na MN.

To że ktoś nie płaci nie znaczy że mu nie zależy.
no zalezy mu na socjalu
i dlatego chodza na kurs podstawowy po 5 razy
powoli a dokladnie ucza sie mowic haj

Asikhb napisał:
giovi2 napisał:
crow napisał:
Asikhb napisał:
WujekJanek napisał:
No OK, ale po jakiego diabła ktoś idzie na tego typu kurs?
Idziesz na kurs z azylantami, to wiesz z góry co Cie czeka...
A potem narzekania...

..

Nie wiedziałam że będzie jak było, a skąd Ty wiedziałeś? Zapisując się na kurs nie przesledzilam listy uczniów i nie przeanalizowalam stopnia przyswajalnosci ich wiedzy.

Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

Nie chodzi o to że Polacy należą do narodu wybranego i są niezwykle uzdolnieni, tylko o to, że azylanci nie płacą ze swojej kieszeni za kurs i nie zależy im na tym by język opanować w jak najkrótszym czasie.
Polacy natomiast płacą za swoją edukację, materiały do nauki, jak i dojazdy do szkoły i w związku z tym chcieliby aby ta edukacja trwała jak najkrócej.

To że ktoś nie płaci nie znaczy że mu nie zależy.

Edit: Sorki, źle przeczytałam.

Oczywiście że jeśli ktoś nie płaci to nie oznacza, że komuś nie zależy, ale niestety w większości przypadków tak jest.
Ja chodziłam na taki kurs, moja siostra chodziła na taki kurs i kilka koleżanek również i każda może potwierdzić moje słowa. Azylanci chodzą bo chodzą, ale zaangażowania w naukę nie widać w 99%.

giovi2 napisał:


Hm........ troszke trudno mi zrozumiec dlaczego azylanci maja sie gorzej uczyc od wspaniale zdolnych Polakow ale....... ja tam wszystkiego nie wiem

Nie chodzi o to że Polacy należą do narodu wybranego i są niezwykle uzdolnieni, tylko o to, że azylanci nie płacą ze swojej kieszeni za kurs i nie zależy im na tym by język opanować w jak najkrótszym czasie.
Polacy natomiast płacą za swoją edukację, materiały do nauki, jak i dojazdy do szkoły i w związku z tym chcieliby aby ta edukacja trwała jak najkrócej.[/quote]

Skad to stwierdzenie ze azylant nie chce sie nauczyc jezyka bo nie placi ze swojej kieszeni? Czy to znaczy ze azylant nie chce ulozyc sobie zycia? Z moich obserwacji to jest niestety inaczej. To Polacy siedza zamknieci w swoich barakach i wyjazuja wyzszosc polskosci nad Norwegia. (oczywiscie nie wszyscy). Ale na forum tutaj?........zenujace Czy mozesz wykazac mi jakas statystyke ktora potwierdza Twoje zdanie?